Scrooge nie jest postacią jednowymiarową, a takie przynoszą najwięcej wątpliwości. Przyglądając się głównemu bohaterowi "Opowieści wigilijnej", przyglądamy się również sobie - własnym słabościom, wadom, spojrzeniu na drugiego człowieka.
Co byśmy zrobili na miejscu Boba i Freda? Czy nie za szybko skreślamy? Jak pomóc tym, którzy pozornie tej pomocy wcale nie potrzebują?
A może Scrooge jest gdzieś między nami i w te Święta także będzie oczekiwał pomocy? Czy ją znajdzie?
Warto pytać o rzeczy najtrudniejsze, a być może otrzymamy najpiękniejsze odpowiedzi.
W refleksji nad postawą Scrooge'a skorzystam z poniższego materiału ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz